Najfajniejsze wspomnienia...

Pola · Wysłany: Nie 18:18, 16 Mar 2008 Temat postu:

ja doszlam tez na poczatku.
i barzo dobrze.

Łatka

a ja doszłam każdy wie kiedy.

i teraz już będę dawać robić sobie zdjęcia. I to wszystko przez zieloną szkołe i przez FiStAsZkA:)

A co do wspomnień. Nigdy nie zapomnę tego momentu zielonej szkoły, kiedy powiedziałyśmy panu Łukaszowi, który z nami jechał, że nazywamy go FiStAsZkIeM:P

Pola

a dlacego Fistaszkiem Razz

?

Łatka

bo na nazwisko miał Orzeszek:P

Kaśka Q.

Moim superowym wspomnieniem Jest "A how Da how" <Gra>!!!
Kamień 2008:))

Goh

ja najmilej wspominam wszystkie dłuższe wyjazdy xPP ahh co to były za czasy... xDD najlepszy do tej pory był obóż w Chartowie i chatki... ale się rozmarzyłam Wink

helen

a mi się ostatnio przypomniało( bo chciałam zarezerwować przejazd do Wlenia ale od Legnicy jedzie szynobus) 6.09.2008-na dworcu PKP w Jaworzynie Śląskiej
-przepraszam,czy stoi tam na górze pociąg?-pyta pani z wielką walizką będąca w połowie schodów
-nie!-odpowiedziała jedna harcerka która już tam była na górze
(ale że ja to głucha jestem to pytam o co ta pani pytała?toteż powtórzono mi po chwili), -przecież szynobus stał,właśnie odjechał......
-a co to szynobus?.....
-pociąg! a ty myślałaś że to kiosk "Ruchu" stał na kółkach?....
oj!uśmiałam się po sam czubek głowy...
Przepraszamy Panią która musiała czekać 3 godziny na następny

a "harce" przed festiwalem "Konik Polny" w 2007r polegały na umówieniu się na przystanku autobusowym o konkretnej godzinie pod akademią ekonomiczną, po dłuższym oczekiwaniu i bez widoków aby harcerki nadchodziły, zadzwoniłam by zapytać gdzie są???
były! pod akademią........MEDYCZNĄ na borowskiej! Smile

))
toteż się spóźniłyśmy trochę i nie było już czasu przećwiczyć cokolwiek a występowałyśmy pierwsze.oj wesoło było!!!!

KAssi

a ja najbardziej zapamiętałam zimowisko:
- nutella Smile

- A HOW DA HOW !!!
- karczoch
- jak z kaśką zdawałyśmy papużki i się pokłóciłyśmy... Smile

- no i gry
i w ogóle było bardzo, bardzo fajnie
P.S. a służby kuchenne

Kaśka Q.

oo!! i nasza służba!
To było coś Smile

)

helen

nooo!wasza służba w Legnicy 12-14.09.2008-była fantastyczna!!!
Bardzo Wam dziękuję! to strasznie miłe było!!!

Kaśka Q.

TAk. zwłaszcza naszae "idealne" naleśniki.
Chciałyśmy dobrze. dawałyśmy wszystkiego 2 razy więcej.
I to twoja książka helen była zła. Smile

)

Goh

a mi sie właśnie przypomniało jak na pierwszym obozie w Suchej Rzecce ja z Marysią znalazłyśmy grzyby(maślaki) i włozyłyśmy je do menażki i zostawiłuśmy na dworze(padał deszcz) i one zgniły i tam sie larwy zalęgły brrr xDmasakra później nie chciała sie menażka domyć od takiego dziwnego ślużu ehh Very Happy

helen

przy okazji więc smacznego wszystkim życzę! Wink

Pola

...., bo ja właśnie jem sobie grzybową... Może nie z maślaków, ale... xD

Moje świeże przeżycie:
Siedzimy sobie z Natalią w takim domku (drugiego dnia pobytu w Radomicach my z Natalią miałyśmy jeden domek, a moi rodzice drugi... domek... Dom! Dwa piętra i nie dokończona piwnica.), w którym spałyśmy, na ostatnim piętrze. Pot sufitem latają sobie cztery muchy, a że w domku były środki owadobójcze postanowiłyśmy wykończyć natrętnych, włochatych przyjaciół.
Po dwudziestu minutach podłoga była pokryta na całej długoćsi (i grubości dwóch centymetrów) padniętymi, choć jeszcze kręcącymi się muchami. Jednym słowem - panele żyły swoim własnym, chrupiącym pod butami, życiem.
Po dwóch godzinach walki lepami, sprejami i trutkami (oraz cięższą artylerią - odkurzaczem) zrezygnowane udałyśmy się do moich rodziców. "Jedna mała muszka! Przeżyłyście rój os, a muchy się boicie?!"
Po pięciu minutach...
"Eee... To gdzie się przeprowadzacie?"
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że trzeba było się spakować. A naprawdę chrzęściło pod butami, że nie wspomnie o ubraniach... Wink

Następnego dnia dowiedziałyśmy się, że paląc w kominku spaliłyśmy wylęgarnie much.

kaskaw41

najfajniejsza chwila to taka, gdzie jestem razem z przyjaciółmi, rodziną

Asiula9901

Najfajniejsza chwilo, hmmm... duż i ch bło najlepsze są gdy jeste przyjaciółmi bo zwasze coś śmieszne go się dzieję Wink

Kaśka Q.

Myślę ze to zimowisko bedzie naJJJFAjniejsze bo;
- są nowe super dziewczyny
- i tak jesteśmy z pseudo "zielonymi
- a no i ja tam bede:))))))"

Asiula9901

No ale o mnie można zapomnieć bo nie jadę

kaskaw41

to pojedziesz następnym razem Wink

Asiula9901

No może i pojadę