Forum 41 Wrocławska Drużyna Harcerek TĘCZA Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum 41 Wrocławska Drużyna Harcerek TĘCZA Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Ostatnio usłyszałam/przeczytałam i mi się bardzo spodobało..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 41 Wrocławska Drużyna Harcerek TĘCZA Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:32, 13 Sty 2009    Temat postu:

Góral na rozprawie (skazany na krzesło elektryczne):
-jakie jest twoje ostatnie życzenie??
-niech pan sędzia w chwili śmierci trzyma mnie za rękę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Śro 19:47, 14 Sty 2009    Temat postu:

Siedzi facet nad rzeką i łowi ryby. Podchodzi do niego strażnik:
- Czy ma pan kartę wędkarska?
- Nie, a po co?
- A co pan tu robi?
- Siedzę.
- Co pan ma w ręce?
- Kijek.
- Co na kijku?
- Sznurek.
- A na sznurku?
- Robaka.
- Na co panu ten kijek, sznurek i robak?
- Uczę robaka pływać.
- To płaci pan mandacik.
- Za co?
- Za brak kamizelki ratunkowej.

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:03, 14 Sty 2009    Temat postu:

-Jasiu masz straszny bałagan w pokoju-mówi mama
-to bałagan anty-włamaniowy
-jak to
-jak złodziej zobaczy, że tu taki bałagan pomyśli ,,Pewnie już mój poprzednik tu był" i sobie pójdzie
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiula9901
70% tęczy
70% tęczy



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie są moi przyjaciele

PostWysłany: Czw 19:38, 15 Sty 2009    Temat postu:

Wchodzi zajączek do baru:
-Dzień dobry, poproszę frytki.
-Niestety, nie mamy już ziemniaków...
-Nie szkodzi, zjem z clebem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiula9901
70% tęczy
70% tęczy



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie są moi przyjaciele

PostWysłany: Pią 14:32, 16 Sty 2009    Temat postu:

Na lekcji wszystkie dzieci wybierają kim chcą być w przyszłości. Aktorka, lekarz, pilot, strażak, piosenkarka itp..., tylko Jaś chce być św. Mikołajem. Pani się jego pyta:
-Jasiu czemu chcesz być św. Mikołajem, tak bardzo lubisz rozdawać prezenty?
Jasio na to:
-Nie, dlatego że św. Mikołaj pracuje jeden dzień w roku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:27, 16 Sty 2009    Temat postu:

Na lekcji wszystkie dzieci wybierają kim chcą być w przyszłości. Aktorka, lekarz, pilot, strażak, piosenkarka itp..., tylko Jaś chce być księdzem. Pani się jego pyta:
-jasiu dlaczego chcesz być księdzem?
- chcę iść w ślad mojego ojca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Pią 17:10, 16 Sty 2009    Temat postu:

Sprzecza się trzech chłopców, który ma starszego pradziadka. Pierwszy mówi:
- Mój pra, pra, pradziadek był cieślą i strugał belki na Arkę Noego.
Drugi mówi:
- Mój pra, pra, pra, pra... pradziadek był ogrodnikiem i sadził drzewka w raju.
Trzeci mówi:
- Mój pra, pra, pra, i jeszcze długo bym musiał mówić pra, pra był elektrykiem. Jak Pan Bóg powiedział: "niech będzie światło" - to kable już były podłączone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Pon 19:22, 26 Sty 2009    Temat postu:

- Jasiu, ile ważysz?
- Z okularami 35 kg.
- A bez okularów?
- Bez okularów to nie wiem, bo wyników nie mogę odczytać.

Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, ze w końcu zabłądził.
Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś szturcha go z tyłu w ramię.
Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet
- Ale czego się tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże - mówi gość
- No to ja usłyszałem. Pomogło Ci?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Pią 13:09, 30 Sty 2009    Temat postu:

W pokoju hotelowym dzwoni telefon. Zaspany gość podnosi słuchawkę:
- Halo, słucham.
- Czy zamawiał pan budzenie na godzinę szóstą?
- Tak.
- To szybko bo już dziewiąta.

Mały Jaś prosi starszego brata:
- Poproś mamę, żeby mi dała na kino.
- Mama jest tak samo moja, jak twoja.
- Tak, ale ty ją dłużej znasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maryś
35% tęczy
35% tęczy



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek

PostWysłany: Pią 15:35, 30 Sty 2009    Temat postu:

super Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maryś
35% tęczy
35% tęczy



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek

PostWysłany: Pią 16:20, 30 Sty 2009    Temat postu:

a ja też mam parę fajnych:

W zoo umiera goryl. Dyrektor zoo nie chcąc czekać aż z afryki przyjedzie nowy dał takie ogłoszenie do gazety:
Zatrudnię osobę podobną do goryla.
Wkrótce zjawiał się pewien facet i zgodził się na tę posadę. Od tej pory facet-goryl huśtał się w zoo w klatce i zabawiał tłumy zwiedzających zoo. Pewnego dnia chciał rozhuśtać się wyjątkowo wysoko, jednak przez przypadek wpadł do klatki obok zajmowanej przez lwa. W strachu przed groźnym zwierzę ciem począł miotać się po klatce i wołać o pomoc. Nagle lew mówi: zamknij się bo nas obu z pracy wyleją!!!

Idzie jaś z babcią po chodniku. Nagle widzi 5 zł. Chce je podnieść jednak babcia mówi:
co leży na ziemi niech leży.
idą dalej i jasio widzi 50 zł na chodniku. Chce je podnieść jednak babcia znowu mówi:
co leży na ziemi niech leży.
Sytuacja ta powtarza się parę razy aż nagle babcia potyka się i upada, wołając o pomoc:
jasiu pomóż mi wstać!!
tymczasem jasio mówi:
co leży na ziemi niech leży!

Szczyt szybkości: : wystawić rękę z okna na dziesiątym piętrz i zbiec na dół tak szybko żeby ją jeszcze zobaczyć.

Szczyt pecha: szukać gniazdka a znaleźć wtyczkę.

Szczyt zręczności: stanąć po turecku

Przychodzi bab do lekarza i stoi w kolejce. W końcu nadchodzi jej pora : lekarz woła następny i babcia wchodzi do gabinetu i mówi:
panie doktorze. Wszyscy mnie ignorują!!
Na to doktor poirytowanym głosem:
następny proszę!!!

2 blondynki i szatynka umówiły się do kina, jednak nie wiedziały na co pójść. Wkrótce 2 blondynki prowadziły już zażartą kłótnie, ponieważ żadna nie chciała iść na to co druga. Szatynka postanowiła interweniować i powiedziała:
A może pójdziecie na kompromis?
Na to 2 blondynki: Świetnie, a gdzie grają?

Ruda,szatynka i blondynka założyły się która przepłynie 20 km. Pierwsza płynęła ruda- płynie, płynie lecz na 10 km zasłabła i utonęła. Następnie płynie szatynka- płynie, płynie, płynie lecz na 15 km zasłabła i utonęła. Potem popłynęła blondynka-płynie, płynie, płynie, płynie. Przypłynęła już 19km, kiedy powiedziała: nie, nie dopłynę.
I się wróciła na start.

Może nie są za śmieszne, ale...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:30, 02 Lut 2009    Temat postu:

fajne Very Happy Be eR A Wu O brawo brawo brawo!!!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaskaw41 dnia Pon 20:31, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Czw 14:58, 05 Lut 2009    Temat postu:

Żona zwraca się do męża:
- Wychodzę na minutkę do sąsiadki. Nie zapomnij zamieszać bigosu co pół godziny.

Blondynka skarży się koleżance:
- Wyobraź sobie, moja siostra urodziła dziecko i nie napisała mi, czy dziewczynkę, czy chłopca. Teraz nie wiem, czy jestem ciocią, czy wujkiem !?!

Dwie blondynki okradły bank. Spotykają się po 5 latach. Jedna się pyta drugiej:
- Co było w twoim worku??
- Jakieś 2 miliony złotych! A co było w twoim??
- Jakieś niezapłacone rachunki.
- JA swoje powolutku wydaję, a ty co robisz??
- Powolutku spłacam.

Przychodzi starsza pani na badania. Laborantka pobiera krew i mówi:
- Teraz poproszę o pojemnik z moczem.
Babcia stawia butelkę na stoliku. Zdziwiona laborantka mówi:
- To przecież nie mocz tylko koniak!
Babcia:
- O rany, to co ja dałam mężowi na urodziny.

Policjant na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy dostaje zadanie:
- Proszę opisać pracę silnika.
- Czy mogę własnymi słowami?
- Oczywiście.
- A więc to będzie tak: brym brym brym bymbym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:03, 07 Lut 2009    Temat postu:

dobre z tymi rachunkami Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Sob 17:35, 07 Lut 2009    Temat postu:

Nauczyciel historii wpada zdenerwowany do pokoju nauczycielskiego i mówi do dyrektora:
- Ech, ta 6b! Nie wytrzymam z tymi baranami! Pytam ich, kto wziął Bastylię, a oni krzyczą, że to nie oni!
- Niech się pan uspokoi - mówi dyrektor. - Może to naprawdę nie oni? Może to ktoś z innej klasy...?

Przychodzi Jędrzej do domu i mówi:
- Ojciec, bede sie żenił.
- A z kim? - pyta zagadnięty
- Z Maryna Gąsienicówną - odpowiada syn.
- Łoj, synek nie możesz, bo to moja córka jest - mówi ojciec.
Za jakiś czas Jędrzej informuje ponownie:
- Ojciec, bede sie żenił.
- A z kim? - pyta ojciec
- Z Jagną od Śliwów.
- Łoj, synek nie możesz, bo to moja córka jest - mówi ojciec.
Po kilku miesiącach znowu:
- Ojciec, bede sie żenił.
- A z kim?
- A Helszką Hajdukową.
- Łoj, synek nie możesz, bo to też moja dziołcha jest - pada odpowiedź.
Jędrzej załamany siada przed chałupą. Nadchodzi matka widzi syna i pyta:
- Coś ty taki markotny Jędruś? Stało sie co?
- Oj, matuś - odpowiada Jedrzej - żenić sie chciołech z Maryna Gąsienicówną, potem z Jagną od Sliwów i z Helszką Hajdukową, ale ojciec gadają, że to szyćko jego córki so.
- Nie martw sie dziecko - mówi kobieta- ty nie jego syn.

Komisarz przesłuchuje kandydatki na nową policjantkę. Wchodzi blondynka, której komisarz pokazuje zdjęcie kryminalisty z profilu i pyta:
- Co może Pani powiedzieć o tym mężczyźnie?
Po chwili zastanowienia blondynka odpowiada:
-Hmm,... że ma jedno oko i jedno ucho.
"Boże, Idiotka!"- myśli komisarz i dziękuje kobiecie.
Wchodzi następna blondynka. Sytuacja się powtarza. Wchodzi trzecia i na pytanie " co może Pani powiedzieć o tym mężczyźnie" odpowiada:
- Nosi soczewki kontaktowe.
Komisarz sprawdza to w dokumentach i mówi zdziwiony:
- Faktycznie! Skąd Pani wiedziała?
Blondynka odpowiada:
- Bo ma jedno oko i jedno ucho, więc nie może nosić okularów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Sob 14:45, 14 Lut 2009    Temat postu:

wybaczcie, że piszę dwa posty pod rząd, ale usłyszałam kilka super-dowcipów i chcę wam je powiedzieć...:

W przedziale kolejowym mama z synkiem i jakiś facet.
- Proszę pana, czy ma pan żonę? -pyta synek mężczyznę
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamoooooo, o co go miałem jeszcze zapytać???

Dwóch pilotów leci samolotem. Po starcie jeden z nich przywitał pasażerów na pokładzie, po czym zapomniał wyłączyć mikrofon.
Drugi pilot mówi do niego:
- Taaaak... Teraz się napijemy herbaty, potem przelecimy stewardesę, a potem przeczytamy gazetę i lądowanie.
Na pokładzie pasażerowie oczywiście wszystko słyszeli. Jedna ze stewardes, która była właśnie w samym tyle samolotu, słysząc to biegnie do kabiny pilotów. Po drodze potyka się i upada na podłogę. Jeden z pasażerów mówi do niej:
- Gdzie się tak spieszysz? Przecież mówił, że teraz będą pić herbatę...

W pewnej rodzinie urodziły się trojaczki.
Do domu przyszło wielu znajomych aby zobaczyć ten cud natury. Wszyscy oglądali uśmiechali się jak to przy takiej okazji.
Tylko jeden z gości, kynolog, oglądał noworodki szczególnie dokładnie, przyglądał się im z wielką uwagą. Po dobrej chwili skończył oglądać,zdjął okulary i pewnym głosem pokazując jedno z dzieci rzekł do szczęśliwego ojca:
- Ja bym zostawił tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:15, 18 Lut 2009    Temat postu:

kto to "kynolog" (czy jakoś tak) ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Czw 10:42, 19 Lut 2009    Temat postu:

Jakiś lekarz, nie wiem dokładnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaskaw41
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:24, 02 Mar 2009    Temat postu:

hm, no to trzeba będzie sprawdzić-żart

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgocha
86% tęczy
86% tęczy



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy marzeń...

PostWysłany: Wto 14:04, 03 Mar 2009    Temat postu:

Kiedyś, za komuny milicjanci chodzili parami bo jeden umiał pisać a drugi czytać, później postanowiono, że będą chodzić trójkami - pierwszy bo umie czytać,
drugi bo umie pisać a ten trzeci żeby pilnować tych dwóch... bo z tymi inteligentami to nigdy nic nie wiadomo.

Kapral wchodzi wieczorem do sypialni rekrutów i pyta:
- Który z was był w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zgłasza się jeden z żołnierzy.
- W porządku. Jesteś odpowiedzialny za to, żeby co wieczór o dziesiątej światło w sali było zgaszone.

W szpitalu, lekarz do pacjenta:
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą, od której mam zacząć?
- Od złej.
- Przykro mi, ale musimy amputować panu obie nogi.
- A dobra wiadomość?
- Sąsiad z łóżka obok chce kupić pańskie kapcie.

Spotykają się dwie przyjaciółki.
- Co dostałaś od męża na dzień kobiet?
- Widzisz to zielone porshe przed domem?
- Piękne! To teraz twoje?
- Co ty! Ja dostałam fartuszek w tym kolorze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Małgocha dnia Wto 15:34, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 41 Wrocławska Drużyna Harcerek TĘCZA Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin